Umowy leasingowe bywają zwodnicze. Prawidłowa ocena firmy leasingowej przed podjęciem decyzji związanej z zewnętrznym finansowaniem środków trwałych w firmie pozwoli lepiej dopasować leasing samochodów do swoich potrzeb, a także predyspozycji i warunków.

W artykule skupimy się na elementach umowy z leasingodawcą, nad którymi warto się skupić i dokładnie przeanalizować. Leasing obecnie uchodzi za jedną z lepszych metod finansowania zewnętrznego, jednak w prosty sposób może okazać się pułapką na wiele lat, przez którą utopimy kapitał.

Ryzyko źle podpisanej umowy leasingowej wzrasta, gdy leasingobiorca chce skorzystać naraz ze wszystkich zalet leasingu, bez dokładnego perspektywicznego punktu widzenia. W tekście podamy kilka ważnych kwestii, które powinien wziąć pod rozwagę każdy, kto zamierza podpisać np. leasing samochodów osobowych i dostawczych do swojej świeżo założonej firmy.

Im więcej ofert weźmiesz pod uwagę, tym lepiej

Leasing wiąże na kilka dobrych lat. Warto więc przejrzeć możliwie dużo rynkowych ofert leasingodawców. Może okazać się, że różnice w zapisach umowy, czy ogólna opłacalność będzie znacząco różnić się w zależności od poszczególnych firm.

Porównując oferty, powinniśmy zwrócić uwagę na okres ich obowiązywania, ilość opcji spłaty rat, możliwość ingerencji w raty. Warto zapytać firmy leasingowe o udostępnienie ogólnych warunków umowy leasingu (OWUL) i dokładnie je przeanalizować. Ceny i długość obowiązywania to jedne z ważniejszych parametrów, jednak nie powinny być one decydujące przy podpisywaniu umowy. Gdy wyodrębnimy już kilka najlepszych z naszego punktu widzenia ofert, warto skonsultować wybór z prawnikiem lub ekspertem finansowym.

Zwracaj uwagi na kruczki, haki i niedopowiedzenia

Polskie firmy leasingowe często lubią zaskakiwać swoich klientów. Powinieneś na tyle dokładnie zapoznać się z umową, żeby nie były Ci straszne żadne niedomówienia w umowie. Czasem możemy spotkać się z takimi zapisami, które zabraniają korzystania z pojazdu większej ilości pracowników niż jednemu, lub dwóm, czy zakaz wyjazdu leasingowanym pojazdem za granicę, lub inne obostrzenia, które mogą znacznie utrudnić prowadzenie biznesu.

Z reguły leasingodawca stara się utrzymywać umowy maksymalnie proste, zrozumiałe i klarowne, jednak niektóre firmy celowo żerują na tzw. hakach w umowie, warto więc mieć się na baczności, zwłaszcza gdy rozważamy najpopularniejszy leasing samochodów ciężarowych, dostawczych lub osobowych.

Przedstaw mi swoje kary, a powiem Ci jakim leasingodawcą jesteś

Wiele firm leasingowych może stosować różne – na ogół dziwne – kary za przewinienia leasingobiorcy zapisane w umowie. Przykładowo firma leasingowa może naliczyć karę za przekroczenie kilometrówki lub nieznaczne opóźnienie w zapłacie raty. To, jak wysokie kary to będą, powinno być jednym z czynników, które zdecydują o wyborze leasingodawcy.

Każdemu może powinąć się noga, jednak horrendalne kary, z którymi możemy często spotkać się na rynku leasingowym, skutecznie zniechęcają do zawarcia umowy z leasingodawcą. Przecież nikt nie lubi umów naszpikowanych karami i obostrzeniami niczym ciasto rodzynkami.

 

zamów rozmowę